aLManach/Dla graczy

Jak zachować twarz?

Wielu graczy traci chęć do gry w momencie gdy zauważą, że nie uda im się wykonać ich zadań i questów (lub gdy im się nie uda ich wykonać). Niezależnie od tego czy zabraknie im czasu, czy też zostaną uprzedzeni przez innych graczy – ponoszą mniejszą lub większą porażkę. W tym momencie ich postacie przestają istnieć praktycznie w grze. Gracz się dąsa, jest rozczarowany a czasem ma nawet przysłowiowego „focha”. Zdarzyło się to zapewne każdemu z nas.

Ten problem, głównie tyczy się graczy typu Gamist (wg modelu GNS). Typowych „quest-makerów”, którzy mniej się wcielają w postać, a radość sprawia im rozwiązywanie coraz to nowych zadań. Nie ma w tym nic złego, jeśli potrafią przegrywać (jeśli można przegrać larpa).

Chęć „wygrania” larpa w niektórych graczach jest niepohamowana i psuje zabawę wszystkim.

A jakby tak zmienić podejście…?

Należy pamiętać o tym, że ponoszenie porażki jest częścią gry. Jako gracze powinniśmy mieć to zawsze w głowie i ćwiczyć w sobie pozytywną postawę ponoszenia porażki. Zamiast się dąsać, obrażać, czy tracić chęć do gry – nie lepiej jest odegrać porażkę? Już przed grą warto zastanowić się jak nasza postać zareagowałaby na niepowodzenie? Czy rzuci się z krzykiem na ziemię, czy poprzysięgnie zemstę, czy po prostu zaatakuje oponenta? Takie przygotowanie pozwoli nam wyjść z twarzą z tej sytuacji, a nawet wzbudzi podziw innych graczy i pozwoli nam zostać w ich pamięci jako dobry gracz. Myślę, że to będzie właśnie legendarnym wygraniem larpa, a nie rozwiązanie kolejnego questu. Po drugie, takie zachowanie (umiejętne odegranie porażki) podnosi naszą jakość gry. Spektakularne odegranie rozpaczy czy też jawne sprzeciwienie się zwycięzcy będzie zapamiętane przez innych graczy a nam da status pro w ich oczach 🙂 .

Co najważniejsze!

Taka postawa zatrzymuje naszą postać w grze. Pozwala innym postaciom ciągnąć swoje wątki, daje im nowe motywy do działania. Jakoś gry wzrasta, wszyscy nadal tworzą wspólną opowieść czy też historię.

W LARPie nie chodzi o to by wygrać, a o to by dobrze odegrać swoją postać. Odegrać jej reakcje na zachodzące wydarzenia w trakcie gry. To jest wg mnie zdrowe podejście do gry, a nie „trzaskanie” kolejnych queścików (co też jest fajne i polecam w umiarkowanym stopniu 🙂 ).

1 komentarz do “Jak zachować twarz?

  1. Czy larpa można wygrać? Może to tytuł dla następnego wpisu?
    Ja najbardziej na larpie lubię klimat i epickość. Dla mnie larp to trochę sztuka teatralna, w czasie której wspólnie opowiadamy pewną historię.
    Los jednostki-aktora-gracza nie jest najważniejszy.
    Najważniejsza jest opowieść.

    , .

Dodaj odpowiedź do Marek Bemke Anuluj pisanie odpowiedzi